Grupa VI

Kolejny raz, nasze panie zrobiły nam super niespodziankę - tym razem, pojechaliśmy do ww. pizzerni. Tam, nie tylko robiliśmy pizzę, którą potem zjedliśmy z apetytem (każdy swoją!!!), ale także trochę poszaleliśmy w „sali zabaw” czekając aż się upiecze. !!! WYCIECZKA UDANA, NIE MA CO!!!

 - Gram! - Masz zielone? - Mam! To hasło było motywem przewodnim naszej wspólnej zabawy  z „Misiami” i „Żuczkami”. Kończąc wspólne harce  wykonaliśmy pracę plastyczną „Na wiosennej łące”, a Nadia dla 4-latków i Gabrysia dla maluszków przeczytały książeczki „O straconych kropkach” i „Babcia Zuza i kret”. FAJNIE BYŁO!!!

Kiełki, które wyhodowaliśmy, z ogromnym apetytem zjedliśmy na śniadanie. Warto było sobie zadać trochę trudu. Polecamy wszystkim - tanio i zdrowo!!!

Książeczki, bajeczki - kolorowe są! Na półkach, regałach - czytane być chcą! I my czytamy!!!

Tegoroczne majowe święta, uczciliśmy wraz z rodzicami. Wspólnie robiliśmy biało-czerwone rozetki, którymi ozdobiliśmy naszą salę oraz korytarz do niej prowadzący. W międzyczasie dzieci, które czekały na swoich rodziców, układały z mozaiki geometrycznej i puzzli Godło Polski - zdolniachy!!!

Naszą wycieczkę „szlakiem piosenki” o ww. tytule, rozpoczęliśmy od odwiedzin u psa Kawelina. Potem zajrzeliśmy do Pałacu Branickich (z tarasu podziwialiśmy ogrody, po których  spacerowaliśmy). Odwiedziliśmy także Kamienne Praczki (Martynka opowiedziała nam ich historię -bardzo ciekawa!) oraz Aleję Róż (szkoda, że jeszcze nie kwitną). PLANTY SĄ PRZEPIĘKNE!!! Mieliśmy także czas na zabawę na jednym z placów.

To miejsce wszyscy w naszym mieście znają! My spróbowaliśmy je odtworzyć w naszej pracy - makiecie. Prosimy, oceńcie sami, czy nam się to udało?!

Zawsze były nowalijki - tym razem postanowiliśmy posiać zioła i kiełki, gdyż bardzo je lubimy! Oby tylko nam wzeszły!!!

Improwizacje ruchowe przy muzyce, to dla nas nie tylko świetna zabawa, ale także i doskonały relaks...

jak się okazało nie ma dla nas tajemnic. Nasze koleżanki z grupy - Gabrysia i Judytka wywalczyły I miejsce w międzyprzedszkolnym konkursie wiedzy „Tajemnice przyrody”. GRATULUJEMY!!!

My też do nich przygotowujemy się, wykonując różnorodne ozdoby wielkanocne oraz pocztówki z życzeniami dla najbliższych.

 Pierwszy dzień wiosny uczciliśmy topieniem własnoręcznie wykonanej Marzanny - Płyń zimo do morza, witaj wiosno hoża!!!

Samodzielne tworzenie gry planszowej to jeszcze jeden z pomysłów na pozbycie się nudy, a przy okazji świetna zabawa matematyczna!

Wczoraj, chyba po raz ostatni bawiliśmy się na śniegu (tu obserwujemy ślady ptaków). Dzisiaj deszcz - pozostają nam tylko harce w sali gimnastycznej. Jeśli wierzyć przysłowiu  „w marcu jak w garncu”, jutro znowu może być podwórko.OBY!!!

 - tak nazwaliśmy nasze codzienne spotkania z książką. Lubimy gdy czytają nam panie i rodzice. Sami też chętnie sięgamy po książki - nie tylko po te, które mamy w sali, w kąciku czytelniczym (ostatnio został  wzbogacony o nowe pozycje dzięki rodzicom Liwii - DZIĘKUJEMY!), ale i te zgromadzone w bibliotece przedszkolnej.

to temat Festiwalu Recytatorsko - Piosenkarskiego, zorganizowanego przez P.S. Nr 68 oraz MDK. Nas reprezentował Michał M. (śpiewał piosenkę „Jarzynowy wóz”). Jesteśmy z niego bardzo dumni!!!

to coś, co bardzo lubimy. Tym razem badaliśmy kryształki soli oraz dowiedzieliśmy się jak otrzymać sól ze słonej wody - krótko mówiąc „tworzyliśmy kryształy”. Czy nam się uda? - efekt za kilka dni.UDAŁO SIĘ!!! / patrz zdjęcie ostatnie/

- Same ciekawostki! Niektórzy chłopcy już myślą, jak tu zostać astronautą, by zobaczyć Wszechświat na własne oczy. Dziewczynki, jak  na razie stwierdziły, poprzestaną na obserwacji nieba - to bardziej romantyczne!

Nasze panie zorganizowały nam wyjście do Centrum Zabaw dla Dzieci „KROKO-SPOKO”. Dwie godziny szalonej zabawy w swoim gronie, ale w zupełnie innym otoczeniu - ALEŻ FRAJDA!!!

Wybraliśmy się do auli UB, gdzie obejrzeliśmy sztukę „Porwanie Baltazara Gąbki”, wystawianą przez aktorów Wrocławskiego Teatru Edukacyjnego. Przy okazji porozmawialiśmy o scenografii, reżyserii i kostiumach - podobało nam się!!!

Matematyka - figury geometryczne, a z nich można tworzyć cuda - wystarczy trochę wyobraźni! Przy okazji dowiedzieliśmy się, że jest „kopnięty kwadrat” tzw. romb i „kopnięty prostokąt” tzw. równoległobok. Są to trudne nazwy, więc nie wiemy, czy je zapamiętamy?!

Ta piękna baśń była inspiracją „dnia białego”, który spędziliśmy z naszymi najmłodszymi koleżankami i kolegami (3 i 4 - latkami). Fajnie było!!!

Od rana byliśmy podekscytowani i trochę stremowani. Czy naszym  Babciom i Dziadkom spodoba się niespodzianka?1 Udało się - byli zachwyceni!!!

Nowy Rok dla nas oznacza tylko tyle, że czekają nas duże zmiany (idziemy do szkoły), ale póki czas to nadal bawimy się, uczymy i wykonujemy nasze codzienne obowiązki! Jak na razie, to z niecierpliwością czekamy na bal karnawałowy - Oj, będzie się działo!!!

Każdy z nas czeka na nie z niecierpliwością, a głównym tematem naszych dziecięcych rozmów jest Mikołaj i prezenty. Postanowiliśmy, że w tym roku Listy do Mikołaja , będą z prośbą o spełnienie marzeń NIE naszych, ale NASZYCH KOCHANYCH RODZICÓW. Mamy nadzieję, że może choć trochę...

Do jasełek długo przygotowywaliśmy się. Nasza rola polegała nie tylko na wspólnej reżyserce, ale także i na opanowaniu każdej roli (wiadomo - chorujemy!!!). Jasełka wypadły „Koncertowo”.

Zabawy twórcze z elementami czytania - taki był temat zajęcia, na którym gościliśmy naszych rodziców. Bawiąc się z „wiatrem” rozwiązywaliśmy zagadki, tworzyliśmy analogie i metafory oraz poszukiwaliśmy wyrazów określających wiatr i jego moc (czytaliśmy, zaznaczaliśmy spółgłoski i samogłoski). Potem wspólnie z rodzicami, (z plam) tworzyliśmy wiatr.

czyli nasza grupa bawi się, uczy i pracuje!

Święto Niepodległości, to ważny dzień dla nas przedszkolaków. My też do niego przygotowaliśmy się - uczyliśmy się pieśni i wierszy patriotycznych oraz wykonaliśmy prace plastyczne.

Nasza powtórna wizyta w remizie strażackiej bardzo różniła się od poprzedniej. Wtedy poznaliśmy codzienną pracę strażaków, wyposażenie, formy wypoczynku oraz dowiedzieliśmy się jak gaszono pożary 100 lat temu. 

Co to jest marzenie? Czy marzenia spełniają się i czy warto marzyć? Na takie pytania szukaliśmy odpowiedzi podczas VI Konferencji Dzieci i Młodzieży na Uniwersytecie Białostockim.

 - PRAWDZIWE!!! Piękna i słoneczna pogoda sprzyjała nam w poznaniu 100-letniej wsi podlaskiej: - oglądaliśmy chaty kryte słomą, starodawną studnię z żurawiem; - byliśmy u sokolników, kowala, kołodzieja, bednarza i bartnika (robiliśmy z węza świeca); - obserwowaliśmy pana wyplatającego kosze a nawet własnoręcznie ubijaliśmy masło, które zjedliśmy z chlebem - PYCHA!!!

Deszcz padał od rana, ale nam to wcale nie przeszkadzało. Ubrani w płaszcze przeciwdeszczowe wybraliśmy się na wycieczkę do III Komisariatu Policji przy ul. Wrocławskiej.

Pewien wrześniowy poniedziałek był dla nas bardzo stresujący, a mianowicie, my dziewczynki wzięłyśmy udział w uroczystym otwarciu obiektów sportowych przy Sz. Podst. Nr 34, podczas której zaprezentowałyśmy nasze umiejętności taneczne.

   Poznanie z dodatkowymi zajęciami, wesoło i zgranie bierzemy udział w zajęciach z Panią Ewą z rytmiki. Każdy lubi tańczyć, śpiewać i dobrze bawić się...

Najsmaczniejsze są kanapki własnoręcznie wykonane! Sami dobieraliśmy składniki i tworzyliśmy nie  kanapki, ale prawdziwe kompozycje!

Pierwsze dni w przedszkolu i w nowej sali - trudno nam odnaleźć się (mało dzieci i mała sala). Brakuje nam koleżanek i kolegów, którzy odeszli do szkoły (Oni zaglądają nam, co prawda do okien - ale to nie to samo...), ale za to dołączyli do nas Nadia i Bartek. Są bardzo fajni!!!